Leniwa sobota. Leżę na kanapie, piję kawę i słucham muzyki, która królowała u mnie jakieś 5 lat temu... Zdecydowanie nie mam dziś ochoty na mocne brzmienia, którymi raczę się na co dzień. Nawet teksty pamiętam! Skoro już tak nic nie robię, postanowiłam odkopać coś co robiłam jakieś dwa tygodnie temu jako danie przeciwkacowe (tłuuuusto!) przed imprezą.
Składniki:
4-5 średnich ziemniaków
jajko
2 cm imbiru
mąka (ok szklanki, może trochę więcej)
pieprz
sól
oliwa do smażenia
szczypiorek
Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy i ścieramy na dużych oczkach. Wbijamy do nich jajko. Imbir obieramy (pamiętajcie, imbir obieramy łyżeczką!) i siekamy. Dodajemy do miski. Szczypiorek również siekamy i wrzucamy. Doprawiamy. Mieszamy wszystko dokładnie i dodajemy powoli mąki aż ciasto odpowiednio zgęstnieje. Smażymy na rozgrzanej oliwie. Podajemy ze śmietaną.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz