sobota, 23 lipca 2016

Ocet jabłkowy

Właśnie szukam treningów ze skakanką. Polecicie coś? Ostatnio w Decathlonie się zainspirowałam i kupiłam sobie śliczną różową skakankę. Mam plan by skakać na początek 3 razy w tygodniu. A potem zobaczymy. Początki będą trudne, ale jakoś dam radę! Ważne by zacząć powoli.

Tymczasem proponuję zrobić świetny ocet jabłkowy - baza sosu do wszystkich sałatek, które robię.

Składniki:
3/4 słoika obierek od jabłek (nie powinny być nigdzie nadpsute)
woda z cukrem w stosunku 1 szklanka wody - 1 łyżka cukru
gaza

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika W kuchni na obcasach (@wkuchninaobcasach)



Obierki jabłek wrzucamy do słoika, rozpuszczamy cukier w wodzie i zalewamy roztworem obierki (powinny być pod wodą). Zakrywamy gazą i trzymamy w ciemnym miejscu przez około 2 tygodnie codziennie mieszając. Przefiltrowujemy przez gazę do słoiczka i trzymamy w lodówce.

Autor: o
Etykiety: ,

1 komentarz:

  1. Ada25 lipca 2016 08:34

    Domowy ocet jabłkowy to dla mnie nowość :) Skakanka nie należy do moich ulubieńców, dlatego nic nie mogę Tobie polecić.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)